Dobra baza pod makijaż – czyli jaka?
Doskonały makijaż wymaga od nas zaangażowania we wszystkie etapy jego powstawania. To nie tylko dobrze dobrany podkład, róże, bronzery, szminka czy cienie do powiek. Warto wiedzieć, że często zapominamy o bazie pod makijaż , a dobra potrafi naprawdę wiele zdziałać. Są to rozmaite rodzaje: mineralne zielone korygujące, nawilżające, matujące czy nawet rozświetlające. Dobra baza pod makijaż spełnia potrzeby cery, które są mocno zindywidualizowane. Okazuje się, że niekiedy próbujemy uzyskać doskonały efekt gładkiej twarzy, więc nakładamy grube warstwy podkładu i pudru. Wydaje nam się to dobrym rozwiązaniem. Powinnaś wiedzieć, że jeśli wybierzesz właściwą bazę, to zmniejszysz użycie fluidu, a nawet zrezygnujesz z pudru. Szczególnie jeśli wykonujesz makijaż na co dzień. Skraca to czas rano przeznaczony na make up. A taka oszczędność, to najlepszy argument. Co ciekawe, latem wystarczy na opaloną skórę twarzy nałożyć rozświetlającą bazę (taką kupisz w Sephorze) i wystarczy. Nada to blasku, a opalenizna wyda się zadbana i intensywniejsza. Bazy potrafią skorygować mnóstwo niedoskonałości. Taką funkcję pełni między innymi zielona, której pigment niweluje zaczerwienienia na twarzy. To dobre rozwiązanie dla cery suchej, która zmaga się z licznymi podrażnieniami. Zielone bazy mają także funkcję nawilżające – o takie pytaj w drogerii. Co istotne, inną bazę wybierzesz mając cerę mieszaną i tłustą, albo suchą i wrażliwą. Możesz zmatowić skórę, które produkuje nadmiar sebum, albo wręcz przeciwnie – nawilżyć. Pamiętaj jednak, że nawet tłusta cera potrzebuje nawilżenia, może nie w formie bazy, ale odpowiedniego kremu na dzień i na noc. Czasami wydaje nam się, że skoro cera nie jest sucha, to nawilżenie nie jest konieczne. To znaczny błąd i niepotrzebna ignorancja względem naszej cery. Jeśli masz wątpliwości jaką bazę wybrać, to możesz skonsultować decyzje z dermatologiem (zalecane działanie szczególnie przy cerze trądzikowej, skłonnej do wyprysków) albo kosmetyczką. To co dla nas wydaje się kłopotliwe, dla specjalistów nie będzie stanowiło żadnego problemu.
Mamy bazę, czas na makijaż
Dokładnie tak, po nałożeniu bazy i wchłonięciu kosmetyku możesz przystąpić do dalszych czynności. Wykonaj makijaż, który pasuje do Twojego typu urody. Zakładamy, że wykonujesz codzienny make up w wersji naturalnej i delikatnej, co wymaga też czujności. Łatwo przesadzić z ilością fluidu czy pudru. Dobry make up wspiera zastosowanie odpowiedniej bazy przed, o czym pisaliśmy wyżej. Mam nadzieję, że już teraz zdajesz sobie sprawę z tego, jak istotny jest to kosmetyk. Na przykład do pracy, po zastosowaniu bazy zielonej, możesz pozwolić sobie je cienką warstwę fluidu, lekki róż na policzkach i stylowe kreski wzdłuż górnej linii rzęs. Wytuszuj rzęsy, dobierz kolor szminki, np. stosowany róż. Jak widać nie musisz wykonywać mocno korygujących zabiegów. Ten ważny punkt realizuje baza, która już kryje niedoskonałości. Wówczas nałożenie fluidu staje się formalności i nie wymaga grubej warstwy.