Wspomnień czas

Jeśli jesteś kobietą około trzydziestki, lub nieco starszą, to na pewno z sentymentem wspominasz lata siedemdziesiąte. Niesamowite czasy, gdy młodzież czerpała jak najwięcej radości ze spotykań, zabawy na podwórku, a o komputerach nie było mowy. Było to dziesięć lat, które na zawsze zapisały się w historii muzyki, a nawet wypromowały liczne gwiazdy, które dzisiaj mogłyby nie mieć szans na karierę. Panują inne trendy, stylizacje i charakter występów artystycznych. Jest wiele profili na Facebook’ u, które bazują treścią na sentymencie do tego wyjątkowego czasu, wspominają gadżety, modne wtedy ubrania, a nawet zabawy. No nic. Wspomnienia nie powinny się odnosić jedynie do rzeczy materialnych i odzieży. Nawiązywaliśmy wtedy wspaniałe przyjaźnie, a rozmowa, aby mogła dojść do skutku najczęściej wymagała bezpośredniego spotkania. Pielęgnowano relacje i komunikację, którą dzisiaj skutecznie zastępują nam wszelkiej maści nowinki techniczne. Młodzież nie rozmawia, a wpatruje się w telefon, emocje wyraża poprzez emotikonki, a komunikaty nabierają charakteru bardzo bezokolicznikowego – są krótkie i zwięzłe, pozbawione emocji. Niezależnie od tego jak było, chętnie wracamy do wielu wspomnieć. Dla wyjątkowo sentymentalnych kobiet warto przypomnieć jakie trendy w makijażu zdominowały wtedy świat. Na pewno pamiętasz makijaże Britney Spears, Christiny Aguilery, czy zespołu Spice Girls. To kobiety ówcześnie znajdujące się na pierwszych stronach gazet, czarujące i piękne, ale i obeznane w panujących trendach. Jeśli zatem chciałabyś wykonać sobie makijaż rodem z lat dziewięćdziesiątych, to koniecznie powinnaś zapoznać się z naszymi wskazówkami. Na pewno poczujesz się doskonale, ale i wzruszysz, bo te czasy już nie powrócą, a jedynie zarysują się w postaci niewielkich inspiracji. Tak to niestety działa. Aż łezka w oku się kręci, prawda?

Makijaż rodem z lat 90 –tych

Nie trudno zauważyć, że największe domy mody czerpią na bieżąco określone inspiracje. Ostatnio wyjątkowo chętnie nawiązuje się do stylizacji i makijaż sprzed wielu lat, także dziewięćdziesiątych. Tak naprawdę z nich czerpie się w stylizacjach wiosenno – letnich Znane nam magazyny modowe ciągle przypominają nam o charakterystycznym stylu tamtej dekady. Pomimo, że inspirujemy się głównie ubiorem, to spójrzmy wstecz, by przypomnieć sobie jak pięknie prezentowały się wtedy makijaże. Po pierwsze zdecydowanym hitem były wówczas mocno podkreślone usta i to kolorem brązowym lub fioletowym. Nie było mody na wypełniacze warg i mocne konturowanie, a mimo wszystko uśmiech prezentował się pięknie i stylowo. Po drugie, mniej lub bardziej udanym przykładem są cienko zarysowane brwi i wyraźny zaokrąglony łuk. Ten trend na pewno szybko nie wróci, ale stanowił wówczas znak charakterystyczny. Temu się zaprzeczyć nie da. Po trzecie, na pewno nie wyobrażasz sobie wielkiego powrotu, ale ciemna konturówka i jasne wypełnienie ust – to był prawdziwy hit. No cóż, żaden z tych trzech trendów raczej nie powróci, a jak już to wcale nie szybko. Miło jednak powspominać.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here