Świat pędzi na przód
Obecne czasy serują nam wiele dynamicznych zmian, szybki rozwój, który dotyczy wszystkich sfer życia. Internet sprawił, że mamy nowe formy rozrywki, a dzieci i młodzież już przestała bawić się jak na dzieci przystało – na podwórku. Nie tylko my się zmieniamy. Wchodzi całkiem nowo pokolenie osób, które wychowały się w otoczeniu nowinek techniczny, Internetu i wszystkiego co się z nim wiąże. Panują nowe trendy w gronie młodzieży, a słowo ,,zabawa” sprowadza się głównie do robienia Selfie na spotkaniach czy szkolnych dyskotekach. Panuje wśród młodzieży coraz silniejsze przekonanie o dorosłości. Dostrzega się to w stylizacjach, wizerunku jaki młodzież kreuje w mediach społecznościach. Z sentymentem spoglądamy na czasu i to wcale nie takie odległe, gdzie dzieciństwo wolne było od Facebooka i Instagrama. Kreowane są określone standardy komunikacji, która z jednej strony zbliża, a jednocześnie bardzo oddala. Poza tym młodzi ludzie chcą chwalić się czymkolwiek się da w mediach społecznościach: idealną stylizacją, makijażem, chłopakiem czy udaną randką. Obecnie nastolatki czują się wyjątkowo dorosłe, co akcentują poprzez szkolny ubiór i makijaż. Trudno napotkać młodą uczennicę, która przyszłaby do szkoły bez makijażu. Czas szkolny, a zwłaszcza początek liceum to okres nie tylko nauki, ale i nawiązywania nowych relacji – szczególnie tych o charakterze damsko – męskim. Dlatego nastolatki starają się podkreślać swoje atuty, czasami nawet za bardzo. Zdjęcia są mocno przerabiane w programie graficznym tak, aby wpasować się w określony kanon piękna, który dominuje na Instagramie. Młode dziewczyny niestety wpadają w ten wir, z którego bardzo ciężko uciec. Coraz wcześniej zaczynają się malować, a nad tym trudno zapanować. Z drugiej strony trudno nie zrozumieć determinantów młodej dziewczyny, która nie chciałaby czuć się ,,gorsza” od swoich koleżanek. Nastolatki bywają bardzo złośliwe i niestety nic nie wskazuje na to, aby miała się ta mentalność się zmienić.
Za nastolatką trzeba nadążyć
Jeśli Twoja córka chce się malować, to koniecznie spróbuj ją zrozumieć i dobrać taki makijaż, który będzie odpowiedni do szkoły. Zamiast zabraniać, naucz córkę wykonywać delikatny, lekki make up, który ukryje niedoskonałości. Bo tak naprawdę o to chodzi, aby nastolatka, która zmaga się z niedoskonałościami cery mogła poczuć się pewnie i ładnie. Powinnaś nauczyć ją, że mocny makijaż nie jest dobry do szkoły, nawet jeśli koleżanki taki właśnie preferują. Wybór tego typu makijażu wynika zapewne z braku wiedzy, ale dużej chęci ukrycia swoich mankamentów urody. Sztuka polega na tym, aby nastolatka odpowiednio dobrała korektor i podkład na twarz. Jeśli odpowiednio użyje tych kosmetyków, to już zauważy efekt. Nie powinno się stosować nic więcej poza delikatnym błyszczykiem, różem, tuszem do rzęs i kredką do brwi. Wszystko zachowane w umiarze na pewno pozwoli Twojej córce poczuć się ładnie. Oczywiście warto z czasem wdrażać delikatne cienie do powiek, ale nigdy do szkoły nie należy stosować krzykliwych odcieni.
