Zakupowe, przedświąteczne szaleństwo

Gdy wybierasz się za zakupy do drogerii, to warto zaplanować wydatki. Nie tylko ze względów ekonomicznych, ale także po to, aby zachować zdrowy rozsądek. Przedświąteczny klimat sprzyja promocjom, przecenom, które często są jedynie pozorowane. Generowanie wyprzedaży wpływa na nasza psychikę, przez co nagle okazuje się, że kupujemy rzeczy, absolutnie dotąd niepotrzebne. Już nie mówię tu o ubraniach, których nagle mamy o wiele, wiele za dużo, ale przede wszystkim o kosmetykach. Drogerie – i to te czołowe, znane- serwują nam oferty, których trudno nie uznać za doskonałe. Gdy mamy okazje zakupić dwie szminki w cenie jednej, albo perfumy niemal połowę taniej. Po pierwsze zwróć uwagę na to, że drogerie planując przedświąteczną promocję łączą ze sobą kosmetyki w różne zestawy, które później można zdecydowanie wykorzystać jako świąteczny prezent. I na tym bazują sklepy – pięknie ozdobione opakowania, które pokazują świąteczny klimat. Trudno się ni9e oprzeć. Nie wiesz jednak, że najczęściej zestawy komponowane są tak, aby rozchwytywany kosmetyk pojawił się w pudełku razem z tym, który nie cieszy się zainteresowaniem. I tak, napotykasz na świetną ofertę Twojego ulubionego tuszu do rzęs, ale w zestawie z tonikiem, którego raczej, w normalnych okolicznościach byś nie kupiła. I nagle okazuje się, że korzystasz z opcji zakupu. A tak naprawdę ceny obu produktów zostały wcześniej zawyżone, więc promocja jest pozorna. W najlepszym wypadku, drogeria sprzedaje produkt, za realną cenę odpowiadająca jego jakości. Pewnie teraz zastanawiasz się, ile razy skusiłaś się na taką promocję. Oczywiście, to niezwykle wygodna opcja, bo może świetnie sprawdzić się jako prezent dla koleżanki lub kogoś bliskiego. Tak naprawdę to zestawy, których normalnie byś nie zakupiła. Tak to niestety działa. Nie jest to nic groźnego, ani bulwersującego, ale nagle okazuje się, że wracasz z drogeryjnych zakupów z pustym portfelem – bo zamiast szminki za dwadzieścia złotych, kupiłaś masę innych rzeczy, których wcale nie planowałaś używać. Zakupowy, przedświąteczny szał potrafi namieszać nam w głowach.

Na to zwróć uwagę

Bardzo często pojawią się oferty, gdzie możesz kupić pięknie zapakowane pędzelki do makijażu, np. w połączeniu z cieniami do powiek lub zestawem do konturowania twarzy. Jest to dość ryzykowny zakup, bo tak naprawdę znani i cenieni producenci pędzelków do makijażu, nie stosują takich połączeń. W tak ładnie zapakowanym pudełeczku w zestawie ciężko sprawdzić co to za pędzelek i jaka jest jakość włosia. Dlatego tego typu produkty, których nie znasz warto odpuścić. Fakt, że w promocyjnym pudełeczku znajdują się dwa lub trzy pędzelki, a cena jest podejrzanie niska, powinno zwrócić Twoją uwagę. Nawet najdroższy kosmetyk nałożony słabej jakości pędzelkiem, będzie prezentował się bardzo źle, Możesz eksperymentować, ale raczej odpuść sobie tego typu zestaw w prezencie. Wybieraj w ofercie kosmetyków, które znasz. To zdecydowanie najbezpieczniejsza opcja w zakupowym szaleństwie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here